Lato stoi pod znakiem wakacji samochodowych w Hiszpanii. Celem jest Barcelona, która marzyła się nam już od jakiegoś czasu. W końcu nadąża się okazja aby…
I my też tam dotarliśmy! To już nasz ostatni przystanek w tegorocznej podróży po Włoszech. Choć miasto to sami znamy z młodzieńczych lat, nie mogliśmy…
Gdy rano spoglądamy w niebo, zapowiada się całkiem obiecujący dzień. Choć przydomowy ogródek i jacuzzi do naszej dyspozycji wydają się też nie być złym pomysłem…
Po sobotnim wypadzie do przygranicznych Niemiec czas na coś spokojniejszego i w niedalekiej okolicy. O Lucernie myśleliśmy już od dawna, ponieważ po pierwsze, wszyscy nam…
Do Londynu przybywamy tylko na chwilkę. Nie ma mowy o całodziennych wędrówkach po mieście i zaglądania we wszystkie jego zakamarki, te bardziej znane i te…
Do rosyjskiej stolicy przybywamy z samego rana. W końcu cieszymy się, że jesteśmy już w Europie i wydawałoby się, że również i blisko naszego Krakowa.…
Rosja drogą powrotną wydawała nam się nadzwyczaj przyjazna i jakaś taka po prostu swojska. To chyba poczucie, że zbliżamy się powoli do domu, do Polski…
Nie przypuszczaliśmy, że Mongolia będzie tak zielona i aż tak pusta. Będąc latem wydaje się tu być całkiem przyjemnie. Dni są bardzo ciepłe a wieczorami…
Pekin jest tak olbrzymim miastem, że naprawdę ciężko zjechać go całego i poznać jego wszystkie zakamarki w krótkim czasie. Posiada siedem ringów czyli krótko mówiąc…
Największą atrakcją Pekinu i najlepszą pamiątką po dwóch niegdyś rządzących dynastiach Ming i Qing jest Zakazane Miasto znajdujące się w samym sercu miasta. Tam też…
Turfan – chiński biegun ciepła oraz jego depresja Po okolicach Turfanu kręcimy się dobre dwa dni. Do samego miasta również podjeżdżamy i fundujemy sobie spacer…
No i jesteśmy w Chinach! Kaszgar to pierwsze chińskie duże miasto, do którego wjeżdżamy naszymi samochodami. Tu czeka nas trzydniowy odpoczynek w hotelu. W tym…
Do królowej Kazachstanu docieramy popołudniem i jak na królewskie warunki przystało nocujemy w hotelu. Widok z okna rozpościera się na całe miasto. Następnego dnia postanawiamy…
Zaczynamy coraz bardziej zapuszczać się w głąb Rosji. Jedziemy, jedziemy i jedziemy a kilometrów prawie nie ubywa. Czyżby to była wina ogromnych odległości dzielących kolejne…
Pierwsze nasze zderzenie z „rosyjskim klimatem” przeżywamy w Sankt Petersburgu. Rosja dla nas dotąd obca i teoretycznie niedostępna otwiera przed nami swoje podwoje. I wygląda…
Czas na coś nowego i nieznanego. Wjeżdżamy do Czarnogóry i kierujemy się na Bokę Kotorską, którą ku naszemu zdziwieniu, bez większego zachwytu (ale o tym…
Zwiedzać miast nie lubimy, ale jadąc tak daleko na południe i nie zaglądnąć do prawdziwej „perły Adriatyku”? Dubrownik, jako jedno z nielicznych miast było na…