Nigdy wcześniej nie pomyślelibyśmy, że zdobędziemy się na tak wielkie szaleństwo aby w półtora miesiąca dojechać kamperem do Pekinu i potem wrócić z powrotem do…
Do rosyjskiej stolicy przybywamy z samego rana. W końcu cieszymy się, że jesteśmy już w Europie i wydawałoby się, że również i blisko naszego Krakowa.…
Rosja drogą powrotną wydawała nam się nadzwyczaj przyjazna i jakaś taka po prostu swojska. To chyba poczucie, że zbliżamy się powoli do domu, do Polski…
Mongolia była jednym z krajów, którego w naszej podróży najbardziej się obawialiśmy. I to nie ze względu na jego dzikość czy ogrom. Jedynym wyznacznikiem był…
Nie przypuszczaliśmy, że Mongolia będzie tak zielona i aż tak pusta. Będąc latem wydaje się tu być całkiem przyjemnie. Dni są bardzo ciepłe a wieczorami…
To już ostatni punkt naszej chińskiej przygody -zobaczyć Wielki Mur Chiński przez Chińczyków zwany „Murem 10 000 Li” i postawić na nim nogę. Tu mamy parę…
Pekin jest tak olbrzymim miastem, że naprawdę ciężko zjechać go całego i poznać jego wszystkie zakamarki w krótkim czasie. Posiada siedem ringów czyli krótko mówiąc…
Największą atrakcją Pekinu i najlepszą pamiątką po dwóch niegdyś rządzących dynastiach Ming i Qing jest Zakazane Miasto znajdujące się w samym sercu miasta. Tam też…
Jak na partyjkę szachów to do Tiantan Gongyuan w Pekinie. Kiedy zakwaterowaliśmy się do hotelu i chwilę odpoczęliśmy po długiej jeździe, przyszedł czas na dokładne…
Gdy Czarek dowiaduje się, że odwiedzimy Klasztor Shaolin, legendarny ośrodek chińskich sztuk walki, wushu i kungfu, znajdujący się w prowincji Henan, wprost skacze z radości.…
Autostradą przedzieramy się przez wysokie góry aby dotrzeć do tego już bardziej cywilizowanego zakątka Chin a więc tego tysiąc razy bardziej zaludnionego i zurbanizowanego. Znajdujemy…
Choć do Tybetu nam daleko, w czasie naszej podróży Jedwabnym Szlakiem udaje nam się trochę tego tybetańskiego ducha poczuć. Jednym z takich miejsc jest w…
Jest w Chinach takie miejsce, gdzie kolory mieszają się ze sobą tworząc krajobraz istnie magiczny. Góry Tęczowe, bo o nich mowa, to właśnie ten czarujący…
W Turfanie skład naszej kamperowej załogi powiększył się. Właściwie to już w Urumczi, gdzie z lotniska zgarniamy naszego towarzysza przygód, który dolatuje do nas prosto…
Turfan – chiński biegun ciepła oraz jego depresja Po okolicach Turfanu kręcimy się dobre dwa dni. Do samego miasta również podjeżdżamy i fundujemy sobie spacer…
Zobaczyć prawdziwą pustynię zawsze nam się marzyło. Wreszcie mogliśmy nie tylko zobaczyć ale też i poczuć drugą największą pustynię piaszczystą na świecie – Takla Makan!…
Jeszcze jeden dzień poświęcamy na pokręcenie się w okolicach Kaszgaru zanim na dobre z niego wyjedziemy. W pobliskich górach jest rzecz godna uwagi, która zasługuje…
No i jesteśmy w Chinach! Kaszgar to pierwsze chińskie duże miasto, do którego wjeżdżamy naszymi samochodami. Tu czeka nas trzydniowy odpoczynek w hotelu. W tym…