Zacznijmy od tego, że nasz jeep wymaga lekkiej regeneracji zanim gdziekolwiek znowu wyruszy…. A to już skutki ostatniego wyjazdu do Francji nad Mozelę.  Na szybkości zorganizowane części w Polsce (dzięki Ci Robert!) stały się przyczyną spotkania z naszymi rodzicami (im też dziękujemy!) w roli kurierów w pół drogi. W pół drogi do domu.

Spotkanie to najbardziej przeżywał Czarek, spragniony polskiej ziemi i spotkania z dziadkami. Bo właśnie nasze pół drogi wypadło w Polsce, w okolicach Bolesławca, 40 km od granicy niemieckiej. Jezioro Krępnica wydawało się być idealnym miejscem na zorganizowanie wspólnego noclegu pod gwiazdami. Dziadkowie swoją nieśmiertelną Westfalią a my tym razem z namiotem!

Jedna z malutkich plażyczek przy Jeziorze Krępnica

fot. Jedna z malutkich plażyczek przy Jeziorze Krępnica

Choć na miejscu przywitała nas burza, która dała o sobie znać porządnymi grzmotami i błyskawicami to jednak nie zabawiła z nami szczęście na długo. Po krótkim rekonesansie całego jeziorka, znajdujemy miejsce idealne pod nasze zestawy. Szykujemy drzewo na ognisko, rozkładamy nasz czerwony namiot z nadzieją, że w nocy nie będzie padać oraz z ogromną tęsknotą za naszym jeepkiem. Tu byłby idealny. Hmm może następnym razem? Tak, bo podczas nocnego ogniska miejscówka ta została przez nas wszystkich okrzyknięta „miejscem w pół drogi”.

fot. Przy ognisku

Samo jeziorko jest miejscem bardzo chętnie odwiedzanym przez licznych rybaków. Gdzieniegdzie przy brzegu, otoczone zagajnikami, kryją się przyczepy kempingowe, w których urzędują wakacjowicze. Przy zbiorniku znajduje się również Jachtklub Bolesławiec, do którego należy też jedyny pomost na jeziorze. Co prawda  klub wygląda na trochę zaniedbany ale jest! Piaszczystą plażę wypatrzyliśmy właściwie tylko jedną, oprócz tej przy jachtklubie. Jednak pomimo zakazu kąpieli, wydaje nam się, że amatorów pływania przybywa tu więcej, jak tylko temperatura powietrza przekracza magiczny stopień, kiedy to bez choć krótkiej kąpieli nie da się wytrzymać 😉

I my wskakujemy na chwilę do jeziora i przyznajemy, że woda okazuje się być całkiem przyjemna. Niestety krótki weekend dobiega powoli końca a wizja dalekiej drogi do naszych domów sprawia, że wsiadamy do pojazdów i rozjeżdżamy się. Do zobaczenia!

PRZYDATNE INFORMACJE

Zbiornik Krępnica i nasza miejscówka – GPS 51°18’18.4″N 15°33’23.8″E , dojazd z A4 przy zjeździe na Bolesławiec

 

, , ,

Podobne wpisy

EuropaGrecjaRelacje z podróży

Przystanek Tracja

Lubimy w podróży odnajdywać takie miejsca, które praktycznie znane są tylko miejscowym ludziom. Najczęściej dzieje się tak, gdy po prostu szukamy zacisznego pit-stopu na nocleg,…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wprowadzić prawidłowy adres e-mail.

Menu