Umówieni na dwa kamperowe składy jedziemy w jeden z jesiennych weekendów na Słowację, wymoczyć się w cieplutkiej, termalnej wodzie. Znając Vrbov jak własną kieszeń postanawiamy tym razem sprawdzić jak się ma kompleks narciarsko-basenowy w Oravicy, zlokalizowany w Tatrach Zachodnich, 35 km od Zakopanego. Z głębokości 1611 m wypływa tam naturalna woda termalna o temperaturze 58 ºC wykorzystywana do napełniania basenów o łącznej powierzchni aż 1545 m2. Jest ona wysoko zmineralizowana, sodowo-wapienno-magnezowo-siarkowa z dużą zawartością żelaza.
fot. Baseny w Oravicach
Przyjeżdżamy w okolice ośrodka gdy już jest ciemno. Na szczęście czekają już tam na nas Kazbary, którzy będąc tu wcześniej parę razy, znaleźli świetne miejsce a właściwie parking na weekendowe kamperowanie na skraju lasu z małą knajpką nieopodal. Oczywiście nie odbyło się bez małej przygody. W drodze do Oravicy niestety nasz Boxer przestał nawiewać ciepłe powietrze, co bardzo nas zaniepokoiło bo sugerowało brak wody w układzie chłodniczym. To jego pierwsza dalsza podróż po powrocie z Chin. No i masz, coś się zepsuło… . Wieczorem chłopaki zastanawiają się co też mogło się wydarzyć i postanawiają z samego rana następnego dnia doszukać się tej usterki, ponieważ dalsza jazda i powrót do domu stała pod wielkim znakiem zapytania…
A my dziewczyny i nasz mały przewodnik Czaro wybieramy się na krótką wycieczkę do lasu, który według Czarka okazuje się być lasem pełnym rzek z gorącą lawą… . Na szczęście udało nam się całym i zdrowym bezpiecznie wrócić do naszych samochodów:) Chłopaki w tym czasie zlokalizowali problem i usunęli usterkę, którą okazało się być uszkodzone webasto. Popołudniu wybieramy się jeszcze na spacer po okolicy. Niedaleko basenów funkcjonuje kamping – domki do wynajęcia lub miejsce na kampera czy przyczepę ( akurat jesienią w remoncie ). Przy termach zaczyna się też ścieżka spacerowa prowadząca wzdłuż rzeki. A co w zimie ucieszy niejednego amatora sportów zimowych- nad samymi basenami zlokalizowane są wyciągi narciarskie. Wieczorem w końcu zasłużony czas na relaks. Pakujemy plecaki i pędzimy na baseny. Do wyboru mamy 2 malutkie baseny z „gorącą zupą” funkcjonujące tylko na otwartej przestrzeni lub cały duży kompleks term, część krytych część usytuowanych na powietrzu, gdzie znajdują się również atrakcje dla dzieci takie jak zjeżdżalnie czy grzybki oraz uwielbiana przez Czarka rwąca rzeka.
fot. Pod wyciągiem Rohacze
Następnego dnia budzimy się w deszczu, toteż szybko się zbieramy, obmyślając alternatywną powrotną drogę do Polski aby jeszcze choć trochę nacieszyć oczy ładnymi widokami. Jedziemy przez Zuberec, małą miejscowość, niedaleko której znajduje się kolejny duży ośrodek narciarski a także doskonała baza wypadowa w górskie szlaki Tatr Zachodnich – Zuberec- Rohace- Spalena. Tam parkujemy nasze kampery na ogromnym parkingu tuż pod stacją dolną wyciągów i udajemy się na krótki spacer po okolicy, nad która górują wysokie szczyty Rohaczy.
Przydatne informacje:
- Aktualny cennik kompleksu Thermal Aquapark Oravice – www.aquaparkoravice.sk/pl/
- Godziny otwarcia: 10:00 – 21:30 h.
- Nasza kamperowa miejscówka – po sezonie za darmo, w sezonie parking – 1-2 Euro
