Zatrzymujemy się w Chiang Rai na dłużej czyli w naszym przypadku aż na 3 dni. Do zarezerwowanego wcześniej domku na obrzeżach miasta docieramy już późnym, ciemnym wieczorem.
Wita nas przemiły, młody właściciel, który po krótkiej wymianie zdań chwali się, że zna polską wódkę! Jak się potem okazuje chodzi o Żubrówkę, którą dostał od polskiej znajomej, będąc na wyjeździe w … Australii. Ale nie o tym miało być…

Posąg Buddy

fot. Posąg Buddy

Następnego dnia wstajemy z budzikiem, ponieważ mamy sporo planów i jak zwykle trochę jazdy tu i tam. Udajemy się w region Złotego Trójkąta, jednego z głównych obszarów produkcji opium na terenie Azji. Symbolicznym miejscem, które przyciąga do siebie wielu turystów jest Sop Ruak, serce Złotego Trójkąta, gdzie stykają się granice trzech państw: Tajlandii, Birmy (Mjanmy) oraz Laosu. A wszystko to dzieje się na spokojnej rzece Mekong.

Złoty Trójkąt

fot. Złoty Trójkąt

Po zaparkowaniu samochodu przy drodze udajemy się na spacer po specjalnie przygotowanym deptaku z widokiem właśnie na Mekong. Mijamy przydrożne sklepiki z pamiątkami i koszulkami, parę stanowisk do masażu (ale te zdecydowanie nie przypadają nam do gustu) i malutkie kawiarenki. Przy jednej z nich przystajemy na chwilę zwabieni zapachem kawy. Zamawiamy więc czarny trunek i rozsiadamy się na dwóch jedynych krzesełkach przy ladzie kawiarenki. Czarek znajduje tam również lody na gałki, które podaje mu pani, przerywając dzierganie torebek. Te z kolei gdy tylko będą gotowe, znajdą się w asortymencie stoiska z pamiątkami tuż obok. A ceny za tak misternie utkane rękodzieła-bibeloty są naprawdę zaskakująco niskie!

Przy deptaku znajdują się pamiątkowe tablice z oznaczeniem Złotego Trójkąta, które z racji tego, że symbolizują to miejsce, są oblegane przez turystów chcących zrobić sobie pamiątkową fotkę. Znajduje się tam również świątynia z wielkim złotym Buddą widocznym na pewno również z drugiego brzegu rzeki. Tu też można przekroczyć granicę z Laosem przepływając łódką na drugą stronę rzeki. Oferowane są również rejsy turystyczne po Mekongu.

Panorama na łączący się Mekong z rzeką Ruak

fot. Panorama na łączący się Mekong z rzeką Ruak

Nieopodal znajduje się wzgórze, na które też się wdrapujemy. Pokonujemy dużą ilość schodów, która prowadzi do kolejnej świątyni, tym razem zlokalizowanej na szczycie. A z samej góry rozciąga się również piękna panorama na płynący u jej stóp Mekong.

PRZYDATNE INFORMACJE

House of Opium – w miejscowości Sop Ruak, region Chiang Saen znajduje się Muzeum Opium (wstęp płatny), my nie odwiedziliśmy tego miejsca ale zachwalał nam je właściciel naszego domku, w którym nocowaliśmy

, , ,

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wprowadzić prawidłowy adres e-mail.

Menu